Łososia myjemy pod zimną wodą, osuszamy ręcznikiem papierowym i przekładamy do wysmarowanej olejem formy do pieczenia. Następnie smarujemy go sosem teriyaki i posypujemy mieszanką suszonych ziół do ryb. Pieczemy około 20 min w temperaturze 200 stopni (czas dostosowujemy do grubości kawałków łososia).
Na patelni roztapiamy masło, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, posiekaną natkę pietruszki i bardzo drobno posiekane chili. Podsmażamy kilka minut na niedużym ogniu. Gniocchi ziemniaczane przygotowujemy według wskazówek producenta. Zagotowujemy wodę w dużym garnku. Do wrzątku wrzucamy zamrożone gniocchi gotujemy do momentu wypłynięcia. Wyławiamy łyżką cedzakową i przekładamy na patelnię z czosnkiem, natką i chili. Dokładnie mieszamy z pozostałymi składnikami.
Na talerze wykładamy gniocchi, na nich układamy rybę, posypujemy ją czarnym sezamem i układamy gałązki koperku. Na talerzu układamy również sałatę, pokroją w cienkie paski paprykę, wszystko skrapiamy oliwą z oliwek, doprawiamy solą i pieprzem.
Co miesiąc otrzymasz ode mnie sezonowe
inspiracje i przepisy prosto do Twojej skrzynki.
Dla subskrybentów prezent: darmowy ebook z przepisami na dania bezglutenowe!
Zapisując się do mojego newslettera, akceptujesz politykę prywatności.
