Kluski śląskie przygotowujemy według wskazówek producenta. Zagotowujemy 3 litry wody w dużym garnku. Do posolonego wrzątku wrzucamy pojedynczo zamrożone kluski. Po wrzuceniu na gorącą wodę, klusek nie mieszamy i nie przerywamy wrzenia. Od momentu wypłynięcia klusek na powierzchnię gotujemy 7 minut na wolnym ogniu, a następnie wyławiamy je łyżką cedzakową. Odstawiamy kluski do przestygnięcia.
Mięso mielone przekładamy do dużej miski, dodajemy jajko, drobno posiekane: natkę pietruszki i paprykę, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku, musztardę, sos sojowy, bułkę tartą zmieszaną z mlekiem i przyprawę do mięsa mielonego. Wszystko dokładnie mieszamy. Naczynie żaroodporne smarujemy masłem. Wilgotnymi dłońmi oblepiamy kluskę śląską mięsem, a następnie obtaczamy w grubej warstwie panierki (mniejsze ryzyko, że popęka podczas smażenia). Odkładamy do naczynia żaroodpornego, opłukujemy dłonie i powtarzamy czynność.
Brukselkę obieramy z wierzchnich liści, przekrawamy na pół, przedkładamy do miski. Dolewamy oliwę i dodajemy paprykę słodką i wędzoną oraz czosnek granulowany. Dokładnie mieszamy i przekładamy w wolne przestrzenie w naczyniu żaroodpornym między kluski z mięsem. Danie pieczemy w rozgrzanym piekarniku w temperaturze 180 stopni przez 35 minut.
Danie podajemy z ulubioną surówką, mogą to być np. buraczki (ugotowane buraczki kroimy w kostkę z dodatkiem cebuli i jabłka, odrobiny oleju oraz czarnym pieprzem).
Co miesiąc otrzymasz ode mnie sezonowe
inspiracje i przepisy prosto do Twojej skrzynki.
Dla subskrybentów prezent: darmowy ebook z przepisami na dania bezglutenowe!
Zapisując się do mojego newslettera, akceptujesz politykę prywatności.
