KLUSKI ŚLĄSKIE CIEMNE:
Kluski śląskie ciemne przygotowujemy według wskazówek producenta. Zagotowujemy wodę w dużym garnku. Do posolonego wrzątku dodajemy olej i wrzucamy pojedynczo zamrożone kluski. Nie mieszamy. Gotujemy na wolnym ogniu 4 minuty od momentu wypłynięcia. Kluski wyjmujemy łyżką cedzakową.
MIELONE Z PIEKARNIKA:
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180°C z termoobiegiem. Następnie w misce dokładnie mieszamy wszystkie składniki kotletów mielonych: mięso mielone, jajko, bułkę tartą bez glutenu, czosnek granulowany, musztardę, sól i pieprz. Na blaszce rozkładamy papier do pieczenia. Formujemy 4 duże lub 8 mniejszych kotletów i układamy je na papierze. Pieczemy na środkowej półce piekarnika przez 25-30 minut.
SOS PIECZENIOWY:
Do miseczki przelewamy soki i tłuszcz, które pozostały po pieczeniu mięsa. Jeśli jest ich mniej niż szklanka, uzupełniamy tę ilość wodą. Na patelni roztapiamy masło i podsmażamy cebulę z czosnkiem. Dodajemy mąkę i chwilę zasmażamy. Stopniowo dolewamy bulion z pieczenia mięsa, energicznie mieszając trzepaczką, aby nie powstały grudki. Zagotowujemy sos, a następnie miksujemy w blenderze. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
SURÓWKA PIRI PIRI:
Ogórki myjemy i przekrawamy wzdłuż. Solimy i odstawiamy do lodówki na około 60 minut. Kiedy ogórki się zmacerują, odlewamy sok i dodajemy do nich posiekaną szalotkę, paprykę, czarnuszkę, ocet ryżowy i sos piri piri.
SPOSÓB PODANIA:
Kotlety mielone z piekarnika wykładamy na talerz. Podajemy na gorąco z kluskami śląskimi polanymi sosem i ogórkami piri piri.
Jeśli spodobał Ci się ten przepis łączący nasze znane smaki kuchni polskiej i nutkę azjatyckiej fantazji, to polecam schabowe z bakłażana.
Zapraszam również na mój Instagram i Facebook.