Blog

MOJE ULUBIONE MASAŻERY DO TWARZY I CIAŁA

Zmęczenie i stres, nieprzespane noce, suche powietrze? Wszystko to ma ogromny wpływ na wygląd naszej cery. Na szczęście mamy coraz więcej prostych narzędzi , które możemy wykorzystać podczas naszej codziennej, domowej pielęgnacji. Moja wieczorna rutyna pielęgnacyjna obejmuje nie tylko demakijaż, oczyszczanie i aplikację kremu nawilżającego, ale również… masaż twarzy! Muszę przyznać, że początki nie były łatwe – nie miałam pojęcia jak robić to poprawnie, nie wiedziałam, że powinnam używać do tego olejku, ale przede wszystkim… miałam problem z regularnością. Na szczęście wytrwałość popłaca! Teraz wieczorny masaż twarzy i ciała jest dla mnie ulubionym, niezwykle relaksującym momentem dnia, którego nie mogę się doczekać! A efekty? Piękna, jędrna i sprężysta skóra. Polecam każdemu z całego serca!

ROLLER KWARCOWY

Masaż twarzy rollerem zyskuje coraz większą popularność. Właściwa technika masażu oraz odpowiednio dobrane urządzenie mogą mieć zbawienny wpływ na kondycję skóry. Na rynku znajdziemy rollery o różnych kształtach: z wypustkami lub bez, wykonane z metalu, tworzyw sztucznych lub kamieni naturalnych. Mój faworyt to roller kwarcowy. Schłodzony w lodówce przed masażem, świetnie utrzymuje niską temperaturę i niweluje obrzęki twarzy. To mój absolutny must have – przepiękny i stylowy, a przede wszystkim – skuteczny!

Sprawdźcie jak prawidłowo wykonać tego typu masaż:

SILIKONOWA BAŃKA CHIŃSKA

Bańki chińskie można stosować do masażu zarówno twarzy, jak i całego ciała. Te mniejsze pomogą spłycić zmarszczki i uelastycznią skórę twarzy, większe – sprawdzą się w przypadku antycellulitowego masażu ud i pośladków. Ich działanie polega na próżniowym zasysaniu skóry, a co za tym idzie, poprawieniu krążenia krwi i limfy. O czym warto pamiętać? Przed masażem koniecznie obficie natłuśćcie skórę kremem lub olejkiem, używajcie tylko baniek pochodzących ze sprawdzonych źródeł, wykonanych z medycznego silikonu oraz myjcie i dezynfekujcie bańki po każdym zabiegu!

KAMIEŃ GUA SHA

Moją pierwszą płytkę gua sha dostałam w prezencie i, szczerze mówiąc, nie miałam pojęcia do czego służy. Byłam pewna, że to ozdobny kamień w kształcie nieregularnego serca. Kamienie gua sha są tak estetyczne, że o tego typu pomyłkę naprawdę nie jest trudno! Ich działanie jest nieco intensywniejsze, niż rollerów – stosując gua sha, używamy większej siły. Jednocześnie, masaż z jego użyciem wymaga większej wprawy. Dobra wiadomość jednak jest taka, że efekty takiego masażu są piorunujące!

Warto jednak pamiętać, że masaże nie są dla wszystkich. Problemy takie jak trądzik, uszkodzenia skóry czy… menstruacja są przeciwskazaniami do tego typu zabiegów. Przed rozpoczęciem sprawdźcie, czy na pewno nie jesteście w gronie osób, które nie powinny korzystać z powyższych gadżetów.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *