Gdybym miała wybrać tylko jedno ciasto, które mogłabym jeść przez całe życie, bez wahania wskazałabym na szarlotkę. Taką na kruchym cieście, z którego jabłka apetycznie wypływają na boki. Miłość do tego wypieku zaszczepiła mi babcia – wiadomo, babcina szarlotka jest najlepsza. Kiedy w ogrodzie zaczynały spadać pierwsze jabłka, piekła ją na okrągło i wypełniała dom zapachem, który zostaje w pamięci na zawsze. Dlatego ten przepis na szarlotkę jest wyjątkowy – bo smakuje jak wspomnienia z dzieciństwa!
JESIEŃ CZAS START:
Nadciąga jesień, a wraz z nią nachodzi mnie nieodparta ochota na przytulne wieczory – wiecie, te z kocykiem, kubkiem aromatycznej herbaty i dobrym serialem. Niestety, pogoda jeszcze nie do końca zrozumiała, że czas na swetry i grzane wino, więc upał za oknem wciąż trzyma się kurczowo lata. Ale nic straconego! Na ratunek przychodzą wypieki z jesiennych owoców. Bo kto powiedział, że na jesienne smaki trzeba czekać, aż termometr pokaże poniżej 10 stopni?
Zanim jednak podzielę się z Wami przepisem na szarlotkę mojej babci, mam dla Was kilka wskazówek, które sprawią, że pieczenie stanie się o wiele prostsze i przyjemniejsze. Tak więc zanim zabierzecie się za mieszanie i wałkowanie, zapraszam do lektury!
JAK WYBRAĆ JABŁKA DO SZARLOTKI:
Wydawałoby się, że jabłka to jabłka – wrzucacie, co macie pod ręką, i gotowe. Ale to nie takie proste! Sekret idealnej szarlotki tkwi w odpowiednio dobranych owocach. Babcia zawsze sięgała po kwaśne papierówki lub szare renety, bo to one nadawały ciastu charakterystyczny, wyrazisty smak.
Słodkie odmiany jak Lobo, Szampion, Golden Delicious, Gala czy Ligol są pyszne na surowo, ale w szarlotce mogą wypaść blado. Zbyt duża ilość cukru sprawia, że tracą swój urok, a ciasto staje się mniej wyraziste. Dlatego warto trzymać się sprawdzonej, babcinej zasady – im kwaśniejsze jabłka, tym lepsza szarlotka! Ostatecznie to właśnie te kwaśne nuty najlepiej balansują z chrupiącym, słodkim ciastem.
JAK PIEC SZARLOTKĘ:
Nie trzeba mieć dyplomu z cukiernictwa, żeby szarlotka wyszła pyszna! Kluczowa jest odpowiednia temperatura – zwykle najlepiej sprawdza się 180 stopni Celsjusza. To taki złoty środek, który pozwala ciastu ładnie się upiec, ale bez ryzyka, że jabłka zamienią się w papkę. Jeśli wolicie bardziej chrupiący wierzch, pod koniec pieczenia możemy zwiększyć temperaturę do 200 stopni i przypiec szarlotkę przez kilka minut. Trzeba tylko uważać, żeby nie przesadzić. Zbyt długie pieczenie może sprawić, że kruszonka zamieni się w węgiel!
Pieczemy zwykle około 45-50 minut, ale wiadomo – każdy piekarnik to trochę inna bajka, więc warto zerkać, co tam się dzieje za szybą. A jeśli macie wątpliwości, czy ciasto jest już gotowe, wsadźcie w środek drewniany patyczek. Jeśli wyjdzie suchy, to znaczy, że czas wyciągać i zajadać!
JAK UDEKOROWAĆ SZARLOTKĘ:
Sama szarlotka to dopiero połowa sukcesu – jej wygląd też ma znaczenie! W końcu jedzenie zaczyna się od oczu, a pięknie udekorowane ciasto to zaproszenie do tego, by sięgnąć po kolejny kawałek.
Jeśli myślicie o dekoracji, która nigdy nie zawodzi, kruszonka to strzał w dziesiątkę. Jest prosta do zrobienia, a dodaje ciastu domowego charakteru. Wystarczy wymieszać mąkę, cukier i masło, aż powstaną małe grudki, które rozsypiemy na wierzchu ciasta.
Macie ochotę na szarlotkę jak z eleganckiej cukierni? Sięgnijcie po bezę! Delikatna, puszysta warstwa białkowa z cukrem, po upieczeniu tworzy na cieście złotą, lekko chrupiącą skorupkę. Przygotowanie bezy jest nieco bardziej wymagające, ale efekt wizualny i smakowy zdecydowanie wynagradzają wysiłek. Beza pięknie kontrastuje z kwaśnymi jabłkami i dodaje ciastu lekkości.
Jeszcze inny pomysł na dekorację to klasyczna kratka z kruchego ciasta. Wystarczy przygotować dodatkową porcję kruchego ciasta, rozwałkować je i pokroić na cienkie paski. Najlepiej układać je na wierzchu ciasta na przemian, tworząc efektowną kratkę. Przed pieczeniem możecie posmarować kratkę jajkiem i posypać cukrem – uzyskamy piękny, błyszczący wierzch.
PRZEPIS NA JABŁECZNIK NA KRUCHYM SPODZIE:
Chociaż babcia wykorzystywała wszystkie powyższe metody dekoracji szarlotki, jej popisowym przepisem była ta szarlotka na kruchym spodzie, z wierzchem posypanym startym ciastem, orzechami włoskimi i rodzynkami. Ale żeby dodać jej charakteru, do ciasta dorzucała zawsze solidną szklankę płatków owsianych. Dzięki temu ciasto nie tylko nabierało cudownej chrupkości, ale też zyskiwało ten niepowtarzalny, lekko owsiany smak, który podbije serce każdego łakomczucha. No i wiadomo, płatki owsiane to źródło błonnika, więc można powiedzieć – samo zdrowie! 😉
Jeśli myślicie o dekoracji, która nigdy nie zawodzi, kruszonka to strzał w dziesiątkę. Jest prosta do zrobienia, a dodaje ciastu domowego charakteru. Wystarczy wymieszać mąkę, cukier i masło, aż powstaną małe grudki, które rozsypiemy na wierzchu ciasta.
Macie ochotę na szarlotkę jak z eleganckiej cukierni? Sięgnijcie po bezę! Delikatna, puszysta warstwa białkowa z cukrem, po upieczeniu tworzy na cieście złotą, lekko chrupiącą skorupkę. Przygotowanie bezy jest nieco bardziej wymagające, ale efekt wizualny i smakowy zdecydowanie wynagradzają wysiłek. Beza pięknie kontrastuje z kwaśnymi jabłkami i dodaje ciastu lekkości.
Jeszcze inny pomysł na dekorację to klasyczna kratka z kruchego ciasta. Wystarczy przygotować dodatkową porcję kruchego ciasta, rozwałkować je i pokroić na cienkie paski. Najlepiej układać je na wierzchu ciasta na przemian, tworząc efektowną kratkę. Przed pieczeniem możecie posmarować kratkę jajkiem i posypać cukrem – uzyskamy piękny, błyszczący wierzch.
Sposób przygotowania
1. MASA JABŁKOWA:
Obrane jabłka ścieramy na tarce. Następnie dodajemy do nich cynamon i cukier trzcinowy. Całość delikatnie mieszamy.
2. CIASTO:
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy 125 g cukru, płatki owsiane, sól i proszek do pieczenia. Masło kroimy na małe kawałki, dodajemy do suchych składników i siekamy, aż powstaną grudki. Wyrabiamy ciasto. Dzielimy je na dwie części, zawijamy w folię i schładzamy w lodówce przez co najmniej godzinę.
3. PIECZENIE:
Rozgrzewamy piekarnik do 180ºC. Formę smarujemy masłem i wykładamy pierwszą część ciasta. Najłatwiej zrobić to poprzez pocięcie ciasta na plastry, a następnie wyrównanie całości. Spód pieczemy przez 10-15 minut, następnie wyjmujemy i obsypujemy bułką tartą.
Na przygotowany spód wykładamy nadzienie jabłkowe i ścieramy na nie drugą część ciasta. Całość posypujemy pokrojonymi orzechami włoskimi i rodzynkami. Pieczemy około 40 minut lub do momentu, kiedy włożony w ciasto patyczek będzie suchy.
4. SPOSÓB PODANIA:
Po wyciągnięciu z piekarnika, ciasto studzimy, a następnie posypujemy cukrem pudrem.
Macie smaka na inne wypieki? Sprawdźcie te przepisy:
