Pulpeciki drobiowe to domowa odpowiedź na kultowe klopsiki z IKEI – a dzieci je wprost uwielbiają! Mięciutkie, delikatne i idealne do ziemniaczków lub kopytek. To też świetny sposób na przemycenie warzyw – polane masełkiem mini marchewki czy groszek super się tu komponują. Sama często wracam do tego przepisu, gdy mam ochotę na coś sprawdzonego i lubianego przez całą rodzinę – ale nie ukrywam – to właśnie dzieci są ich największymi fanami.
Sposób przygotowania
1. KOPYTKA:
Kopytka przygotowujemy według wskazówek producenta. Następnie studzimy i smażymy na rozgrzanym oleju przez około 5-7 minut, aż będą złociste i chrupiące. Odwracamy je co jakiś czas, aby równomiernie się usmażyły.
2. PULPECIKI DROBIOWE:
W dużej misce umieszczamy mięso, jajko, bułkę tartą, mleko, gałkę muszkatołową, sól i pieprz. Mieszamy dłońmi, aż powstanie jednolita masa. Na patelni rozgrzewamy masło klarowane lub olej roślinny. Zwilżamy dłonie w zimnej wodzie i formujemy klopsiki. Smażymy je na patelni partiami przez kilka minut. Każdą partię przekładamy na ręcznik papierowy, żeby odsączyć nadmiar tłuszczu.
Uwaga: tak przygotowane pulpeciki drobiowe możemy także zamrozić i podgrzać w sosie w dogodnym momencie.
3. SOS:
W rondelku lub na patelni rozpuszczamy masło i mieszamy z mąką. Powoli wlewamy ciepły bulion, cały czas mieszając (najlepiej rózgą). Gotujemy na małym ogniu przez 3-4 minut, cały czas mieszając, aż sos zgęstnieje. Dodajemy sos sojowy, śmietankę, doprawiamy solą i
pieprzem do smaku.
4. MARCHEWKA:
Marchewkę gotujemy do miękkości i podajemy z masełkiem.
pieprzem do smaku.
5. SPOSÓB PODANIA:
Danie podajemy z kopytkami, marchewką i żurawiną.
Dla odmiany możemy podać też pulpeciki z puree ziemniaczanym, makaronem lub groszkiem – za każdym razem będą smakować równie dobrze.
Masz swój sposób na pulpeciki drobiowe? Podziel się w komentarzu!
Mam nadzieję, że wypróbujecie ten przepis i podzielicie się swoimi wrażeniami w komentarzach.
W przepisie zostały użyte produkty Jawo.
Jakie to są kopytka drobiowe jak w przepisie jest mięso wołowe i mięso wieprzowe paranoja