JESIENNY DESER ŚLIWKOWY Z KLUSKAMI NA PARZE
Bogactwo warzyw i owoców to coś, za co zdecydowanie warto pokochać jesień. Sezon na śliwki z polskich sadów trwa w najlepsze! Dzisiejsza wyprawa na pobliski ryneczek pozwoliła mi zaopatrzyć się w kilka kilogramów tych pysznych owoców. Moje najbliższe plany? Śliwki suszone, powidła, kompot… i znakomity deser śliwkowy z kluskami na parze i kremem mascarpone. Przepis na niego poniżej.
Dodatkowo:
Przygotowanie
SOS ŚLIWKOWY:
Śliwki myjemy, przekrajamy na pół i usuwamy pestki, a następnie kroimy w dużą kostkę. Na patelni roztapiamy masło, dodajemy pokrojone śliwki i smażymy na niedużym ogniu, aż owoce puszczą sok. Dosypujemy cukier i cynamon i jeszcze chwilę podsmażamy do momentu, aż powstanie aksamitny sos z kawałkami owoców (ważne by owoce były miękkie, ale się nie rozpadały). Odstawiamy do wystygnięcia.
KLUSKI NA PARZE JAWO:
Kluski na parze przygotowujemy według wskazówek producenta. Zagotowujemy wodę w dużym garnku. Na sitku układamy zamrożone kluski i podgrzewamy na parze pod przykryciem 4 minuty. Ostrożnie zdejmujemy kluski z sitka i odstawiamy do przestygnięcia. Każdą z klusek przecinamy na pół.
KREM:
Do naczynia wlewamy schłodzoną śmietankę i ubijamy. Kiedy śmietana zacznie gęstnieć, dodajemy mascarpone oraz cukier puder i dalej miksujemy. Ubijamy, aż powstanie gładki krem.
SPOSÓB PODANIA:
Na dnie pucharka układamy warstwami 2 łyżki sosu śliwkowego, połowę kluski, ponownie sos śliwkowy (tak, by kluska mogła nim nasiąknąć), krem, sos śliwkowy, drugą połowę kluski i sos. Na wierzchu robimy kleks z pozostałego kremu, układamy na nim ćwiartkę figi i oprószamy cynamonem. Deser przekładamy do lodówki na około godzinę.
