Nie trzeba mieć dużego domu z ogrodem, żeby żyć wśród roślin. Uwierzcie, zieleń można wprowadzić nawet do ciasnej kawalerki w centrum miasta. Gra jest warta świeczki. Dzięki ulubionym kwiatom zbudujecie niepowtarzalny styl swojego wnętrza i tchniecie w niego odrobinę życia.

WARTO!

Miłość do roślin nie wzięła się znikąd. Naukowcy udowodnili, że mają one na nas terapeutyczny wpływ. Większość roślin ma też działanie prozdrowotne. Zwiększają wilgotność powietrza, produkują tlen, a także ograniczają ilość kurzu w pomieszczeniu. Już sam widok rośliny relaksuje, zwiększa koncentrację i kreatywność. Słowem poprawiają jakość naszego życia!

Niektóre rośliny nadają się do zadań specjalnych, tak jak na przykład sensewiera, znana jako język teściowej, która rewelacyjnie utula do snu. Jako jedna z nielicznych roślin uwalnia tlen nocą, oczyszczając powietrze, przez co idealnie nadaje się do sypialni.

ALE OD CZEGO ZACZĄĆ?

Kwiaty najlepiej jest kupić w kwiaciarni lub na targach ogrodniczych, gdzie mamy pewność,  że są to zdrowe okazy, wolne od chorób i szkodników. Unikajcie za to supermarketów czy zakupów przez internet. Wybierając swój wymarzony kwiat zwróćcie uwagę na to, czy ma mocne, zdrowe liście, żywy kolor, solidne łodygi i niepootwierane pąki. Wystrzegajcie się roślin, które mają pozwijanie, oklapnięte liście, są blade lub odbarwione, na podłożu widoczna jest puszysta pleśń, a korzenie wyrastają poza doniczkę. I jeszcze jedna rada – nie podążajcie ślepo za modą. Wybierajcie kwiaty, które Wam najbardziej się  podobają.

STREFY KLIMATYCZNE W MIESZKANIU

Najważniejsza zasada brzmi: wszystkie rośliny potrzebują słońca. Jedne więcej, inne mniej, ale żadna z nich nie przeżyje w pomieszczeniu bez okna. Poszukując idealnego stanowiska dla naszej zielonej podopiecznej trzeba więc przede wszystkim wiedzieć, skąd roślina pochodzi. To pozwoli nam określić jej potrzeby. Inne rośliny będą się dobrze czuły na rozgrzanym parapecie w południowej stronie mieszkania (to pustynne kaktusy), a inne w zacienionej głębi domu (na przykład paprotki pochodzące z dolnych warstw lasu deszczowego). Miejsce zacienione znajdziecie przy oknach wychodzących na północ, a najwięcej światła przy oknach południowych. Co ważne – roślinny potrzebują nie tylko słońca, ale też nocy! Nie zapomnijcie więc gasić światła.

LAS DESZCZOWY W ŁAZIENCE

Warunki podobne do naturalnego środowiska dżungli równikowej znajdziecie w łazience, na północnym parapecie oraz… na półce w pobliżu czajnika. Świetnie będą się tu czuły kwiaty  pochodzące z lasu deszczowego, takie jak palmy, monstery czy paprocie. Wiele z tych roślin wypuszcza liście o woskowatej powierzchni, by woda szybciej z nich spływała i raczej nie przepadają za bezpośrednim nasłonecznieniem. Pod żadnym pozorem nie można dopuszczać do nadmiernego wyschnięcia ziemi! Trzymajcie je też z daleka od kaloryferów i zachowujcie stałą temperaturę.

PAPROTKA

Od lat uwielbiane w wielu polskich domach paprotki kochają zacienione miejsca. Wymagają nieco więcej uwagi – chrońcie je przed bezpośrednim nasłonecznieniem, regularnie spryskujcie i za nic nie dopuszczajcie do wyschnięcia ziemi. Najlepiej przed każdym podlaniem testować wilgotność ziemi palcem. Pamiętajcie, że paprotki potrzebują przestrzeni, żeby rosnąć. Nie zapomnijcie także, by regularnie przycinać martwe liście, by mogły rozwijać się nowe. Jeśli zauważycie u swojej paprotki żółknące liście to znak, że panuje u was zbyt suche powietrze. Blade liście oznaczają poparzenie od słońca, więc czym prędzej przestawcie ją w mniej słoneczne miejsce.

MONSTERA

Monstery, dzięki popularności jaką zyskały na Instagramie, mają teraz swoje pięć minut. To roślina, która lubi światło rozproszone, więc nie może stać w pełnym słońcu. Regularnie obracajcie doniczkę, dzięki temu światło będzie mogło dotrzeć do całej rośliny. Jeśli monstera wypuszcza małe liście bez dziur oznacza to, że ma za mało światła. Podlewajcie ją dopiero, gdy ziemia w doniczce jest sucha. Zimą monstera wchodzi w fazę snu i potrzebuje mniej wody. Koniecznie zraszajcie liście raz w tygodniu. Żółte liście u dołu oznaczają, że roślinie jest za zimno.

EPIPREMNUM

Wiecie, że ta roślina wyjątkowo sprawnie radzi sobie z oczyszczaniem powietrza w domu? I do tego jest naprawdę łatwa w uprawie, bez problemu dostosuje się do słabo oświetlonych pomieszczeń. Jeśli zauważycie, że liście więdną, to znak, że za często ją nawadnialiście. Nie zapominajcie o regularnym zraszaniu. Będzie lepiej rosła, jeśli przytniecie ją dwa razy w roku.

PUSTYNNY PARAPET

Pustynne rośliny takie jak sukulenty, kaktusy czy juki przystosowały się do warunków pogodowych, magazynując wodę w tkankach. To dlatego liście sukulentów są takie napęczniałe. Wiele roślin pustynnych ma woskowatą skórę utrzymującą wilgoć wewnątrz, a kaktusy wyposażone są w kolce mające mniejszą powierzchnię niż liście, żeby pocąc się tracić mniej wody. Te rośliny są przyzwyczajone do suchego powietrza. Potrzebują przepuszczającego podłoża, żeby nie rozmokły im korzenie. Uwielbiają słońce, unikajcie więc wilgotnych miejsc. Świetnie będą czuły się na słonecznych południowych parapetach i półkach.

SUKULENTY

To rośliny, które wymagają zaskakująco mało uwagi. Wytrzymują długie okresy suszy, więc nie będzie problemu, jeśli zapomnicie ich podlać. Regularnie odcinajcie martwe listki, żeby reszta mogła się rozwijać. Jeśli zaobserwujecie opadające liście to znak, że rośliny magazynują za dużo wody. Ograniczcie więc nawadnianie. Skutkiem zbyt obfitego podlewania są też czarne plamy na liściach i łodydze. Jeśli liście się marszczą lub wysychają i stają się kruche to znak, że mają za mało wody.

KAKTUSY

Istnieje tysiące odmian kaktusów. Jeśli jesteście szczęśliwymi właścicielami choć jednego z nich, to pamiętajcie, żeby sięgać po konewkę dopiero, gdy podłoże całkiem wyschnie. Jeśli kaktus wydaje się lżejszy niż zwykle, podlejcie go. Używajcie podłoża do kaktusów, która jest bardziej przepuszczalna niż chociażby ziemia uniwersalna i pozwalają na utrzymanie suchych i zdrowych korzeni. Jeśli kaktus mięknie, to znak, że najprawdopodobniej gniją mu korzenie. Usuńcie wszystkie gąbczaste, zapleśniałe części i ograniczcie podlewanie. Jeśli kaktus z kolei jest gumowaty i traci kolor, trzeba go porządnie podlać.

W PODZWROTNIKOWYM KLIMACIE

Klimat podzwrotnikowy. To stąd pochodzi większość roślin doniczkowych, które znamy. Potrafią przystosować się do światła o różnym natężeniu i tolerują szeroki zakres temperatur. Świetnie czują się w salonie lub w korytarzu z dużą dawką rozproszonego światła.

PALMY

Te rośliny z olbrzymimi liśćmi w kształcie wachlarza uwielbiają światło, wymagają też ciągłego podlewania i regularnego zraszania. Jeśli liście palmy brązowieją, może to oznaczać, że powietrze jest zbyt suche. Gdy chce im się pić, liście żółkną. Zraszajcie je, by na liściach nie zbierał się kurz, który hamuje fotosyntezę.

PIENIĄŻEK

Bardzo popularna i łatwa w obsłudze roślina. To, o czym trzeba pamiętać to fakt, że nie jest fanem ostrego słońca. Świetnie będzie się czuł tam, gdzie docierać będzie do niego rozproszone światło. Pije dużo wody, więc podlewajcie go obficie, ale przed kolejnym podlewaniem poczekajcie, aż ziemia całkiem wyschnie. Skąd wiadomo, że przesadziliśmy z nawadnianiem? Pieniążek nam o tym zasygnalizuje, zrzucając dolne liście. I ostatnia rzecz – ta roślina nie znosi upałów, więc uważajcie na kaloryfery!

ŚRÓDZIEMNOMORSKI RAJ

Warunki rodem z klimatu śródziemnomorskiego znajdziecie latem na parapecie zewnętrznym, tarasie czy balkonie.  Lubiące go rośliny charakteryzują się ferią barw i pięknych zapachów. Tolerują suche powietrze i lekko przesuszoną ziemię. Trzymacie je w nasłonecznionych miejscach. Jeśli trzymacie kwiaty na zewnątrz to pamiętajcie, że przed pierwszymi mrozami muszą być wniesione z powrotem do domu, bo zdecydowanie nie lubią zimna. Zadbajcie o dobry drenaż, bo te rośliny nie znoszą mokrego podłoża.

GERANIUM

Charakteryzują się pachnącymi liśćmi o zróżnicowanych kształtach i strukturach. Regularnie ją podlewajcie i zapewnijcie porządny drenaż i od czasu do czasu dobrze przytnijcie. Przebarwione liście mogą oznaczać, że roślina ma za mokro.

ROŚLINY I CO DALEJ?

Mamy już ulubione rośliny w domu. Wiemy, w których częściach mieszkania będą czuły się najlepiej. I co dalej?

HALO, ZIEMIA!

Odpowiednie podłoże to podstawa. Zapewnia pożywienie i powietrze niezbędne do wzrostu. Uwaga – ziemia z ogrodu nie nadaje się do roślin doniczkowych! Najważniejsze to dążenie do tego, by roślina miała podłoże jak najbardziej zbliżone do tego, jakie występuje w jej naturalnym środowisku. Dobrym rozwiązaniem jest zakupienie ziemi uniwersalnej jako bazy, a następnie tworzenie mieszanek poprzez dodawanie składników takich jak piasek, kora czy węgiel drzewny. W dużych sklepach ogrodniczych znajdziecie też gotowe mieszanki stworzone dla konkretnych grup roślin.

DOMEK DLA ROŚLINY

Mamy już swoje wymarzone rośliny i podłoże, teraz czas na doniczkę. Istnieją dwa rodzaje pojemników na kwiaty: doniczka z otworem odpływowym i podstawka lub osłonka bez otworu, w której trzeba zrobić drenaż na przykład warstwą keramzytu. Istotna jest też wysokość i głębokość doniczki, musi być ona dopasowana do rozmiarów systemu korzeniowego rośliny i sposobu jej rozrastania się. Na przykład sukulenty mają płytki system korzeniowy, dlatego najlepiej sprawdzą się płytkie naczynia. Za to palmy i drzewa liściaste, które mają długie korzenie, potrzebują odpowiednio wysokich doniczek.

NAWOŻENIE I NABŁYSZCZANIE

Pamiętajcie o nawożeniu! Nie musicie robić tego często, ale róbcie to regularnie. Zimą możecie zrobić przerwę od nawożenia. Pamiętajcie, że liście należy utrzymać w czystości. Najlepiej robić to zwilżoną ściereczką. Jedną ręką trzymacie roślinę, a drugą delikatnie przecierajcie. Zależy Wam, żeby rośliny wyglądały wyjątkowo ślicznie? Wypolerujcie ją! Najlepiej przecierać rośliny mlekiem lub oliwą z oliwek.

FRYZURA

Regularnie przycinajcie brązowe liście (tak, jak włosy u fryzjera). Zawsze usuwajcie martwe i połamane liście i łodygi, dzięki temu roślina skupi energię na nowych liściach. Tnijcie jak najbliżej łodygi, ale uwaga, żeby jej nie uszkodzić!

PRZESADZANIE

Regularnie przesadzajcie rośliny, jest to niezbędne do ich prawidłowego rozwoju. Jeśli roślina zbyt długo trzymana jest w jednej donicy, po czasie brakuje jej substancji mineralnych, a podłoże staje się wyjałowione. Kiedy przesadzić roślinę? Gdy zauważycie, że korzenie przeciskają się przez dolne dziurki w doniczce, kiedy ziemia jest twarda w dotyku, gdy roślina przestaje rosnąć lub gdy korzenie zaczynają gnić z powodu przelania. Najlepszym momentem na przesadzanie kwiatów jest wczesna wiosna.

CZTERY PORY ROKU DBANIA O ROŚLINY

To, w jaki sposób powinniśmy dbać o nasze rośliny jest ściśle związane z porami roku. Wiosna to na przykład idealna pora na ich przesadzanie, bo wtedy najaktywniej rosną. Latem możecie rośliny wystawić na zewnątrz, by zażyły kąpieli słonecznych, zaznały świeżego powietrza i kropel deszczu (ale uważajcie, nie wszystkie rośliny się do tego nadają, niektóre – te z pustynnego klimatu, będą wolały zostać w domu). Jesienią częściej zraszajcie kwiaty, gdy są narażone na podmuchy gorącego powietrza z centralnego ogrzewania. Zimą rośliny potrzebują spokoju, piją znacznie mniej, przestają rosnąć i oszczędzają energię na wiosnę. Uważajcie, żeby liście tropikalnych roślin nie dotykały zamarzniętych szyb.

Dbanie o rośliny nie wymaga szczególnych zdolności czy „dobrej ręki”. Wystarczy po prostu poświęcić im trochę uwagi, a one pięknie się nam odwdzięczą.

Sesja zdjęciowa zrealizowana dzięki uprzejmości Klimczi Plants .

Chcecie wiedzieć więcej? Sięgnijcie po rewelacyjne książki Jak nie zabić swoich roślin i Projekt Rośliny