Blog

DIY – domowe świece sojowe

Jak zrobić zapachowe świece sojowe w domowych warunkach? Czy jest to w ogóle możliwe? Otóż jest, a przepis na nie jest banalnie prosty! W tym wpisie dzielę się z wami kilkoma ciekawostkami, a także sprawdzonym sposobem na własnoręczne robione świeczki. Zapewniam, że gdy już poczujecie wyjątkowy aromat Waszej pracy i zobaczycie jej efekty, długo nie kupicie żadnych innych świec!

Niepowtarzalny dodatek wnętrza

Osobiście nie przepadam za zbyt dużą ilością ozdób, które z biegiem czasu zbierają tylko kurz. Dlatego jedynymi dekoracjami w moich czterech kątach są obecnie rośliny, książki i pięknie pachnące świece. Przytulny i ciepły klimat jesieni w domu tworzę dzięki miękkiemu światłu ognia i ulubionym zapachom. To one mnie uspokajają i wprawiają w dobry nastrój. Do tego gorąca herbata, książka lub serial i idealny wrześniowy relaks gotowy! Jeśli tak jak ja macie w domu dużo małych, szklanych lub porcelanowych naczyń, możecie śmiało wykorzystać je do swoich świec sojowych! W ten sposób szkło uniknie śmietnika, a my zyskamy niepowtarzalną dekorację zero waste. Świeczka w pięknym, oryginalnym naczyniu to też doskonały pomysł na prezent DIY dla bliskiej osoby.

Sama natura

Świece sojowe, w przeciwieństwie do parafinowych, nie wydzielają szkodliwych substancji w czasie spalania, a do tego mogą uwalniać nawet do 90% mniej dwutlenku węgla. Wosk sojowy roztapia się w znacznie niższych temperaturach niż tradycyjny, dlatego będziecie mogli dłużej cieszyć się jego działaniem. Niższa temperatura topnienia pozwala także na wykorzystanie wosku sojowego do aromaterapii, ponieważ dodane do niego olejki eteryczne zachowują swoje dobroczynne właściwości. Dobrej jakości olejki mogą realnie wpłynąć na nasze samopoczucie i stan – różne rodzaje mają bowiem swoje unikatowe zastosowania. Na przykład olejek goździkowy działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie, olejek pomarańczowy zmniejsza poziom stresu, a olejek z eukaliptusa skutecznie pomoże nam w walce z jesiennym przeziębieniem, dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym i przeciwgrzybiczym. A jeśli macie problem z zasypianiem to w tym przypadku polecam zapach lawendy. Świeczki doskonale sprawdzą się też w czasie masażu – wosk sojowy roztopi się w rękach i pięknie nawilży skórę. Wosk sojowy powstaje jako efekt uboczny produkcji soi, dlatego jest jak najbardziej wegański i przyjazny środowisku. Jeśli zdarzy wam się wylać go na swój ulubiony obrus czy spodnie, nie martwcie się – wystarczy ciepła woda i mydło, a po plamie nie będzie śladu.

Świeczki zapachowe krok po kroku

Na rynku istnieje cała masa gotowych zestawów do tworzenia świeczek, wystarczy krótkie wyszukiwanie w sieci. Jeśli jednak wolicie sami skompletować swoje składniki, poniżej przedstawiam niezbędne minimum.

Składniki na świeczkę 120 ml:

  • około 100 g wosku sojowego,
  • około 20 kropel lubionego olejku eterycznego,
  • knot bawełniany lub drewniany z metalową podstawką,
  • słoiczek z zakrętką lub inne naczynie o pojemności 120 ml.

Przygotowanie:

Przygotuj słoiczek – na środku dna umieść knot z metalową podstawką. Jeśli używasz knota bawełnianego, możesz przywiązać jego koniec do patyczka położonego na wierzchu słoiczka, żeby uniknąć przesuwania. Drewniane knoty same trzymają pion. Przygotuj odpowiednią ilość wosku i rozpuść go w kąpieli wodnej. Gdy rozpuszczony wosk osiągnie temperaturę około 50 stopni Celsjusza (będzie płynny i delikatnie mętny), dodaj ulubione olejki eteryczne i dokładnie wymieszaj. Odczekaj chwilę, aż wosk zacznie lekko się ścinać i przelej mieszankę do słoiczka. Gdy świeczka całkowicie zastygnie, odetnij zbędną część knota. Zapal świeczkę i ciesz się zapachem swojego dzieła!

Pamiętaj, gdy wosk na powierzchni świeczki równomiernie się roztopi należy ją zgasić – w ten sposób unikniesz wypalonych „tuneli” wokół knota. Jeśli wosk wlewasz do szerokiego naczynia, wykorzystaj kilka knotów w różnych miejscach tak, aby wosk mógł równomiernie wypalać się na powierzchni całej świeczki.

Oprócz olejków do swoich świec sojowych  dodaję też często suszone płatki kwiatów, ziarna kawy lub inne dowolne dodatki, które przyjdą mi do głowy. Zachęcam do eksperymentowania – tylko od was zależy efekt końcowy i wygląd świeczek.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *