WĘDZONY ŁOSOŚ Z UBIJANĄ FETĄ I KOPYTKAMI
Wędzony łosoś podany razem z ubitą fetą to moje najnowsze kulinarne odkrycie, które rewolucjonizuje świat szybkich, a zarazem wyrafinowanych posiłków. Podaję go w połączeniu z chrupiącymi kopytkami, smażonymi pomidorkami i odrobiną solonych pistacji. To świetna kompozycja smaków i struktur, którą możecie przygotować w zaledwie 30 minut. Świetny wybór na każdą okazję!
Przygotowanie
KOPYTKA ZIEMNIACZANE:
Kopytka ziemniaczane przygotowujemy według wskazówek producenta. Zagotowujemy wodę w dużym garnku. Do posolonego wrzątku wrzucamy zamrożone kopytka. Po wrzuceniu nie mieszamy kopytek i gotujemy przez 3 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Po tym czasie kopytka wyławiamy łyżką cedzakową i odstawiamy do przestygnięcia. Następnie podsmażamy kopytka, aż się lekko zrumienią na patelni.
UBIJANA FETA:
W międzyczasie przygotowujemy fetę. Do naczynia blendera wkładamy fetę, dodajemy jogurt i ubijamy. Gdy feta będzie ubita i kremowa, dodajemy oliwę, ząbek czosnku, pieprz, sok i otartą skórkę z ½ cytryny. Dokładnie mieszamy.
WĘDZONY ŁOSOŚ:
Łososia podgrzewamy na patelni lub w piekarniku.
SPOSÓB PODANIA:
Fetę rozlewamy na półmisku. Obsypujemy płatkami chili, pistacjami oraz z podsmażonymi pomidorkami koktajlowymi. Obok układamy podsmażone kopytka. Łososia podajemy z plasterkiem cytryny i odrobiną koperku.
Jeśli zainteresował Was ten przepis, zapraszam po więcej na moim Instagramie.
Może Ci się też spodobać...
Ocena
Wędzony łosoś z ubijaną fetą i kopytkami to prawdziwa uczta dla smakoszy, łącząca w sobie wykwintność i prostotę. To danie nie tylko zachwyca podniebienie, ale również kusi aromatycznym połączeniem świeżego łososia, kremowej fety oraz domowych kopytek.